Mieszanka kopalu białego i czarnego - żywicy z drzew - prawdziwy (bo na rynku bywa dużo syntetyków), najlepszej jakości jaki udało mi się znaleźć moim nosem w Mexico City. Sam kopal pochodzi ze stanu Oaxaca. Jest kadzidłem, kładzie się go na żar (najcześciej na węgielkach do sziszy) i topiąc się zamienia się w dym, który czyści, uspokaja, otula.. Kocham kopal, jego zapach, jego moc. W Meksyku to podstawa do oczyszczania energetycznego - ludzi, przestrzeni, miejsc, domu, obecny jest praktycznie w każdej ceremonii. Biały kopal jest intensywniejszy, wyraźniejszy w zapachu, czarny kopal jest subtelniejszy. Biały cześćiej mi służy na zewnątrz, czarny w środku pomieszczenia. Biały jest mięki, można go rozkruszać na mniejsze kawałki zębami, czarny lepiej ułamać, lub czymś rozbić.
top of page
z Podróży Duszy
66,00 złCena
bottom of page